Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Egonik z miasteczka Krosno Odrzańskie. Mam przejechane 24930.04 kilometrów w tym 1367.46 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.85 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Egonik.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2012

Dystans całkowity:196.63 km (w terenie 2.00 km; 1.02%)
Czas w ruchu:09:08
Średnia prędkość:21.53 km/h
Maksymalna prędkość:53.37 km/h
Liczba aktywności:6
Średnio na aktywność:32.77 km i 1h 31m
Więcej statystyk
  • DST 36.72km
  • Czas 01:28
  • VAVG 25.04km/h
  • VMAX 47.56km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt SPRICK ACTIVE TREKKING
  • Aktywność Jazda na rowerze

Brutalna prawda

Niedziela, 25 marca 2012 · dodano: 25.03.2012 | Komentarze 1

Każdy porządny rowerzysta wie ile waży jego rower i w razie czego odchudza go na maksa aż stanie się superlekką, anorektyczną konstrukcją z rur...

Ja też już wiem... I wiedziałem, że dobrze nie jest... Że są lżejsze i bardziej rześkie... Ale ten mój... Kurde, ale byczek... I się nie dziwię, że zawsze mam pod górkę i pod wiatr... I nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że masa zawsze wygrywa...

Konkrety są takie, że nie mam wagi rowerowej więc najpierw zważyłem się (bezalkoholowo), potem zważyłem się z rowerem w garści i oto wynik:

Egonik: 91,5 kg (w ekwipunku... gdzie ekwipunek waży z 1,5 kg a reszta to same mięśnie... i 70 % wody - jak to w człowieku:));
Rower + Egonik: 112,5 kg;
Czyli sam rower: 21 kg (z bidonem 0,7L)...

...ale rower ma błotniki i torebkę na bagażniku...

Z tym raczej nic nie wykombinuję, ale ze mną to czemu nie... Przegryzę coś i się zastanowię nad genialną strategią:)

Miłego tygodnia życzę:)

PS. MIMO WSZYSTKO WYSZŁA FANTASTYCZNA ŚREDNIA:)




  • DST 33.36km
  • Czas 01:25
  • VAVG 23.55km/h
  • VMAX 53.37km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt SPRICK ACTIVE TREKKING
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dobre wiatry...

Piątek, 23 marca 2012 · dodano: 23.03.2012 | Komentarze 1

Trochę spontanicznie. Po pracy.

Po prostu jazda świeżo wyremontowaną drogą do Maszewa.
W związku z tym, że zrobili pełne dwa pasy i równą nawierzchnię (wątek tej drogi już się tu pojawiał) kierowcy mkną z zawrotną prędkością.

Kolejna fajna trasa staje się powoli śmiercionośną pułapką... Może mnie poniosło, ale pewne BMW, jadące zapewne ze 140, mogło mnie zdecydowanie ponieść za granicę życie/śmierć. Mam nadzieję, że nie kłamię i że to było BMW. W każdym bądź razie POPIER... NIEMIŁOSIERNIE...

Piszę to więc raczej przeżyłem:)Fajny przejazd. Ciepło. No i ten wiatr... W każdym kierunku w plecy:)

Miłego weekendu!

V-max: 53,37 km/h.




  • DST 22.78km
  • Czas 01:08
  • VAVG 20.10km/h
  • VMAX 49.59km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt SPRICK ACTIVE TREKKING
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niedzielnie

Niedziela, 18 marca 2012 · dodano: 18.03.2012 | Komentarze 0

Pogoda nadal na podkręconych obrotach. Ciepło i słonecznie.

Dzisiejsze rowerowanie miało na celu rozdeptanie zakwasów i rozluźnienie stawów.

Kolana trochę marudzą, ale w końcu się przekonają, że to już czas :)

Pozdrower i powodzenia w przyszłym tygodniu!




  • DST 50.71km
  • Czas 02:25
  • VAVG 20.98km/h
  • VMAX 40.71km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Sprzęt SPRICK ACTIVE TREKKING
  • Aktywność Jazda na rowerze

NIE IDŹ NA REFERENDUM…

Sobota, 17 marca 2012 · dodano: 17.03.2012 | Komentarze 5

Tak mówi Burmistrz naszego miasta. Raczej nie jest to dziwne, bo referendum dotyczy jego odwołania.

A kto chce by referendum się odbyło??

Oni…

"Hepening" opozycji - za referendum © egonik

"Hepening" opozycji - nieśmieszni szczudlarze (choć widać jednego) © egonik


A sprawa ma się tak… Jest to obóz poprzedniego burmistrza, który tęskni za ciepłą posadką. Nowa władza jeszcze się nie zarządziła a już chcą ją odwoływać i rozliczać z tego czego nie zrobili.
HALO! Mają na to 4 lata więc po tym okresie można zacząć rozstrzygać czy im poszło czy nie.

Z mojego, niezaangażowanego politycznie, punktu widzenia odwołanie to nieuzasadnione działanie. Miasto się zmienia, wiele się dzieje. A wczoraj byłem na kręglach.
Czy poprzedni burmistrz zbudowałby kręgielnie?
Odpowiedź jest łatwa do przewidzenia.

A TERAZ CAŁA PRAWDA O NOWYM BURMISTRZU: FACET JEŹDZI NA ROWERZE!!! :)
(…i jeśli na tym Blogu pisze się, że ktoś jeździ na rowerze to jeździ…)

JA NIE IDĘ NA REFERENDUM!

To tyle jeśli chodzi o pierdoły…

Przejdźmy do meritum.

WIOSENNY WEEKEND!
Gdy pierwszy raz usłyszałem od Jarka Kuźniara, że ten weekend zmasakruje nas pozytywnie pogodą, od razu wiedziałem co będę robił.

Słońce, 23 stopnie. Prognoza się sprawdziła.

Wycieczka do Gryżyny – najlepszego miejsca w okolicy.
A po drodze…
Osiem tysięcy © egonik

Myślę, że nie skłamię jak napiszę, że w tym roku dycha pęknie :)

Gryżyna w kolorach B/W. Jest jeszcze jesienna więc nie za kolorowa. A właściwie to jest ono – jezioro Kałek.
Jezioro Kałek (Gryżyna) © egonik

Jezioro Kałek (Gryżyna) © egonik

Jezioro Kałek (Gryżyna) © egonik

Jezioro Kałek (Gryżyna) © egonik



Za tych co na górze…
Cisza, ja i czas... © egonik

Cisza, ja i czas... ZOOOOOM © egonik


Wyobraźcie sobie taką sytuację: siedzicie sobie na pomoście, aż tu nagle biegnie w waszym kierunku taki “pimpek”...
Bezstresowy pies © egonik

...a i owszem, trochę strach.
Okazuje się, że to jeden z najłagodniejszych psów na świecie. Mieszkaniec ośrodka nad jeziorem. Przyjaciel wszystkich.

…szkoda, że nie wiedziała tego pewna pani z huskym… Cóż to był za niezapomniany wrzask :)
(Wszystko dobrze się skończyło – najłagodniejszy pies w ogóle nie wyszedł ze swojej roli.)

Mała zmiana tematu.
Tym się charakteryzuje wiosna pod moim blokiem… Koty… Mnóstwo kotów…
Relaksacja © egonik


Fantastyczny rowerowy dzień. Jutro zapewne będzie powtórka. Nogi nie przyzwyczajone jeszcze do takich dystansów, ale to tylko kwestia czasu…:)


Kategoria Dalsze wypady


  • DST 19.24km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:04
  • VAVG 18.04km/h
  • VMAX 50.49km/h
  • Temperatura 5.5°C
  • Sprzęt SPRICK ACTIVE TREKKING
  • Aktywność Jazda na rowerze

Prawie dwadzieścia

Niedziela, 4 marca 2012 · dodano: 04.03.2012 | Komentarze 0

Dziś miało być trochę lżej ze względu na zmęczone kolana po wczorajszym ale nie wyszło.
Szczególnie, że w drodze powrotnej zawsze mam pod górkę a przecież nie będę prowadził...

Dziś: Osiecznica i Biała Góra.

Zimniej, trochę ponad pięć na plusie, mroźny wiatr.

W jeziorze w Osiece wody pod dostatkiem. Na pomost tylko w kaloszach:)

Osiecznica - jezioro po zimie © egonik


Nasza rzeka Odra. Biała Góra. W tym wypadku też mamy wody pod dostatkiem.
Odra - po zimie © egonik


Należy jeszcze wspomnieć, że z górki osiecznickiej bujnąłem się pięćdziesiąt na godzinę.

Miłego tygodnia życzę:)




  • DST 33.82km
  • Czas 01:38
  • VAVG 20.71km/h
  • VMAX 33.36km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Sprzęt SPRICK ACTIVE TREKKING
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trochę więcej kilometrów

Sobota, 3 marca 2012 · dodano: 03.03.2012 | Komentarze 0

Tylko jazda:)

Ciepło, sucho, słonecznie. Przedwiośnie.

Trasa: Bytnica, Budachów, Bielów czyli 3xB:)

Trochę za mocne tempo na początek a w rezultacie podjazdy bielowskie pokonane ostatkiem sił.

...ale Justynie K. też dziś nie szło w biegach... Czyli wszyscy wielcy mają czasem słabszy dzień:)