Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Egonik z miasteczka Krosno Odrzańskie. Mam przejechane 24930.04 kilometrów w tym 1367.46 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.85 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Egonik.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dość sporo dziś tych kilometrów

Czwartek, 22 maja 2008 · dodano: 22.05.2008 | Komentarze 4

Dość sporo dziś tych kilometrów wyszło… Dość sporo jak na ostatnie moje szaleństwa…
Jestem zadowolony!

Dziś jest święto – niektórzy maszerują w procesjach… Ja pomaszerowałem na rower. Że tak napiszę, wybór należy do ciebie.
No to gdzie mnie dziś poniosło? Plan był taki: pierwotnie miałem się wybrać do Lubuskiego Muzeum Wojskowego w Drzonowie… No i się wybrałem tak blisko Zielonej Góry to czemu od razu nie odwiedzić „winnego grodu”?

Od początku przebiegało to tak:
Krosno >> Połupin >> Dąbie >> Pław >> Gronów >> Łagów >> Leśniów Wielki >> Drzonów >> Buchałów >> Słone >> Wilkanowo >> Zielona Góra >> Przylep >> Płoty >> Czerwieńsk >> Nietków >> Leśniów Wielki >> Łagów >> Gronów >> Pław >> Dąbie >> Połupin >> Krosno… wow!!! Dość dużo tego!!

I nawet można było coś zobaczyć.
Najpierw Dąbie i konie. Były trochę płochliwe, tzn. uciekały przed facetem w rażącej kamizelce z apratem…



Oczywiście moja bryczka też musiała zostać uwieczniona, a co…


A to jest super fajna droga nr 32… Dodam tylko, że mimo tego że nawierzchnia była wymieniana już parę lat temu, droga jest w dobrym stanie. Polska droga w dobrym stanie…


I co się okazuje, jest nawet ścieżka rowerowa – kawałek bo kawałek ale nie ma co wybrzydzać. A w tym znaku najbardziej irytuje mnie to, że piesi są nad rowerem. BEZSENSU. ROWER RULES!!!!


No i dotarłem do celu pierwotnego – MUZEUM.
…oczywiście zamknięte…


Oczywiście nie zniechęciło mnie to i pozwiedzałem przez płot…








…i wówczas postanowiłem, że dobiję aż do Zielonej. Grzeje sobie a tu jakiś moralizator postawił znak… Nawet mi powieka nie zadrżała jak się przez nie przebijałem. Nie znam niebezpiecznych skrzyżowań.


…i tak dokręciłem do Zielonej, załączę dowód gdyby ktoś wątpił…


Oczywiście trochę wymęczyła mnie ta jazda pod górę. Niniejszym udałem się na lunch to renomowanej zagranicznej restauracji…

…niezły był ubaw jak do McDrive’a podjechał rower.

Nie jadłem sam. Wróble też lubią frytki. Numer jest taki że normalnie podchodziły i wyrywały frytę z ręki. Bułkę (McChicken) miałem tylko jedną więc się nie podzieliłem…


A tutaj robią ciepełko dla miasta (zdjęcie industrialne dla odmiany)


Widzieliście kiedyś łabędzia z budą. Niezły z niego typek: szczeka i aportuje…


Trochę górskich zawijasów zaraz za Nietkowem w kierunku Leśniowa… Oi co to był za podjazd.


Fota za fotę…


A tu już na powrocie. Grzeję przez krośnieński most…


…marszobieg do bazy…


Dwa ostatnie zdjęcia dzięki uprzejmości Studia Fotograficznego „Przestań już pstrykać te fotki!” – czyli mojej siostry.

I to by było na tyle.


Kategoria Dalsze wypady



Komentarze
Kolko | 19:10 sobota, 16 kwietnia 2011 | linkuj Piękne zdjęcia! Pozdrawiam :)
Egonik
| 09:19 piątek, 23 maja 2008 | linkuj vanhelsing - fakt w dystansie to tylko metry nas róznią ale w przypadku średniej to mam plecy:)A co do Mc'a to jest to jak najbardziej odpowiedni cel wyjazu:)

banasek - w pierwszej kolejności dzięki za pozdro. nawet nie wiedziałem, że ten wróbel to babka czyli wróblica. co do wielkości to są na tyle duże by porwać frytę-nic więcej:)
benasek
| 23:31 czwartek, 22 maja 2008 | linkuj Fajnie Ci ten wrobel ( raczej wroblica ) wyszedl. Poprzez zludzenie optyczne wyglada tak, jakby byl wielkosci porzadnego kurczaka. Moze takie sa w Zielonej?

Pozdro (od Egona tez)
vanhelsing
| 23:02 czwartek, 22 maja 2008 | linkuj Dystans prawie identyczny jak u mnie :)

Tylko, że Ty więcej zwiedziłeś :P Fajna fotorelacja ;)

Ale mi zrobiłeś smaka ! Nie wiedziałem, gdzie jutro jechać na rower i już wiem - Mc Donald :P A że mam kawałek do niego, to się uzbiera fajna wycieczka :P
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa losie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]