Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Egonik z miasteczka Krosno Odrzańskie. Mam przejechane 24930.04 kilometrów w tym 1367.46 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.85 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Egonik.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2011

Dystans całkowity:125.32 km (w terenie 23.00 km; 18.35%)
Czas w ruchu:02:03
Średnia prędkość:20.16 km/h
Maksymalna prędkość:33.64 km/h
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:41.77 km i 2h 03m
Więcej statystyk
  • DST 41.32km
  • Czas 02:03
  • VAVG 20.16km/h
  • VMAX 33.64km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Sprzęt SPRICK ACTIVE TREKKING
  • Aktywność Jazda na rowerze

Od dzisiaj liczy Sigma 1609

Niedziela, 27 marca 2011 · dodano: 27.03.2011 | Komentarze 3

Po krótszym śnie ale w wyśmienitym nastroju rowerowym przetestowałem ostatni zakup…

Licznik (Sigma 1609) – bo zgubiłem;
Rękawiczki (Kellys KG-501) – bo zużyłem.

Zakupy © egonik


Pozdrawiam BMK Moto – Iława, gdzie zakup został dokonany. Polecam tego Allegrowicza:)

Traska z tych standardowych: Brzózka – Wężyska – Raduszec. Pętla taka.

Po drodze kilka zdjęć…
Kolonia © egonik

Koloniści © egonik


Raduszec – rzut oka na rzekę…
Bóbr z lewej © egonik

Bóbr z prawej © egonik


…i na mnie:)
Ja © egonik


Nadmieniam, że w Krośnie kręcony jest film pt. „Yuma” z Kaśką Figurą, Tomaszem Kotem, Jakubem Gierszałem i innymi. W związku z tym przemeblowali nam trochę miasto…

Mamy kino w miejscu, gdzie kiedyś był mięsny, komisariat Policji w Brzegach (!!!???!!!) w miejscu, gdzie jest sklep odzieżowy i zieloną budkę telefoniczną (bez telefonu) w miejscu, gdzie nie wiem co było.
Kino Piast © egonik

Komisariat Policji w Brzegach © egonik

Zielona budka © egonik


Miłego tygodnia!

PS.
Aha… No a zakup jak najbardziej udany. Licznik liczy jak trzeba a rękawiczki leżą jak ulał:)




Afirmacja Życia!

Niedziela, 13 marca 2011 · dodano: 13.03.2011 | Komentarze 6

Dziś zajrzała do nas wiosna. Było ciepło, słonecznie, wręcz fantastycznie. Przyroda zaczyna powoli budzić się do życia.
Myślę sobie, że nie wolno marnować takiego dnia. Nie wolno marnować żadnego bo nigdy nie wiadomo czy będzie następny… Trochę to dołujące ale patrząc na to co się dzieje w Japonii… Cóż, wielu już nie ma tej szansy by pocieszyć się czymkolwiek…
Dlatego nie marnujemy czasu na marudzenie, zamartwianie się nad wyraz, czy wymyślanie głupot bo jesteśmy szczęśliwcami, że w ogóle mamy możliwość to robić ale nie marnujmy czasu w ten sposób.

Korzystajmy z życia! …bo fajnie jest żyć!

Tyle jeśli chodzi o tematykę filozoficzno-moralizatorską a teraz do rzeczy…

Mój dzisiejszy wyjazd przerósł moje najśmielsze wyobrażenia o tym jak przebiegnie. Zwykły wyjazd do Gryżyny… Ktoś powie: o nie, znowu ta Gryżyna!
Jak się okazuje NIEZWYKŁY.
Tradycyjnie dojechałem do bramy…

Ośrodek Wypoczynkowy w Gryżynie © egonik


…ale jej nie przekroczyłem bo w końcu miałem czas by bujnąć się ścieżką przyrodniczo leśną w Gryżyńskim Parku Krajobrazowym, więc się bujnąłem.
Mapa okolicy © egonik


Tu się wszystko zaczęło…
Początek © egonik


…a tutaj skończyło.
Koniec © egonik


A po drodze było to wszystko co zaraz. Piękne miejsce i aż dziw, że nie dotarłem tu wcześniej.
POLECAM!
ZAPRASZAM!

No to jedziemy:)
Najpierw wąwozem w dół…
Mały wąwóz © egonik


…aż moim oczom ukazuje się dolina z zawiniętą rzeczką/strumykiem.
Gdzie strumyk płynie z wolna © egonik

Wodospadzik © egonik


Działają tu chłopaki bobrza ki – żadna pasta nie zapewni zębów o takiej mocy.
Smaczenego © egonik


Oczywistością jest, że przez rzekę trzeba się jakoś przedostać. Jest i wsparcie w postaci mostu.
Most na drugą stronę © egonik


…a teraz wąwozem w górę. Stromo, liściaście, nierówno – więc prowadzonko. Zresztą prowadzonka było dziś dość sporo.
Kolejny wąwóz © egonik


Teraz proponuję spojrzeć na wszystko z góry.
Wąwóz z góry © egonik

Dolina z góry 1 © egonik

Dolina z góry 2 © egonik

Dolina z góry 3 © egonik


Naprawdę robi wrażenie. Oczywiście zdjęcia tego nie oddają ale klimat jest nieziemski. No to w dół…
Z górki © egonik


A w dolinie niezła rozpierducha. Wspominałem już o nich… A tu jest ich dom.
Zwałowisko pobobrowe © egonik

Kolejna przeprawa mostowa © egonik

Ścięte © egonik


Wody tu nie brakuje więc i mostów jeszcze nie koniec. Na lewo most, na prawo most… a ja przeprawiam się z rowerem.
Rzeka - kontynuacja © egonik

Most namber fri © egonik

Jak widać most jest w miejscu, gdzie był kiedyś młyn – zostały tylko ruiny.

Ta droga długa jest… Więc nie zabawiam długo i ruszam dalej.
Mijam drzewa…
Drzewostan © egonik


Znowu wąwóz, znowu prowadzenie, stromo dość…
Wąwóz © egonik


…a w nim:
- fajne korzenie
Korzenie © egonik

- zawalidrogi
Przeszkody © egonik

- kości…
Plecy © egonik


Czy wiecie co to paśnik? Stołówka dla zwierzaków. Zima wszystkich traktuje równo ale nie wszyscy mogą iść do marketu po żarełko.
Stołówka © egonik


Znów jestem na górze… Trochę drzewa zasłaniają ale zaznaczam, że nie do końca chodzi o to co było widać ale o to co było słychać… Coś się darło tam na dole i to nie był człowiek…
Rzut oka na dolinkę © egonik


Oczywiście, że pojechałem sprawdzić o co kaman.
Namiastka pustyni © egonik


…i znalazłem coś, ale było to dość nieruchawe.
U-dźwig © egonik


…aż ni stąd ni zowąd (dziwnie brzmi ten zwrot jak się go napisze…) pojawili się oni…
Oni © egonik

…i dalej niczym się nie przejmując darli się w niebogłosy.

W tym miejscu chce zaznaczyć, że ścieżka, którą się przemieszczałem jest dobrze oznakowana. Na drzewach namalowane są zielone kropki i zawsze wiadomo gdzie iść czy jechać…

…niemniej jednak, mniej więcej w tym miejscu stwierdziłem, że jestem zgubiony.
Znów czegoś zabraniają © egonik


Musiałem zawrócić i poszukać tych znaków co ich tak pełno podobno. I znalazłem. Nie spodziewałem się, że ktoś zorganizuje skrót… Wąsko, stromo, czadowo:)
Zły skręt - skrót znaczy © egonik

Jeszcze jest równo - poziomo znaczy © egonik

Heja w dół © egonik


Już całkiem niedaleko. Widać ośrodek.
Czyli już niedługo zostanie tylko 25 km do domu…
Ośrodek Wczasowy od frontu © egonik


Wreszcie dość zmęczony dojechałem do końca ścieżki. Trochę brakowało mi sił by wracać ale pojawiła się niespodziewana motywacja… by czym prędzej ruszyć w drogę.
Motywacja © egonik


Słowo podsumowania…
Naprawdę warto zwiedzać takie miejsca. Piękna okolica Krosna i to tak blisko.
Sama ścieżka to ok. 13 km – łącznie z łażeniem po krzakach i zaglądaniem tu i tam.
Na pewno jeszcze tam wrócę… Wiecie, to Gryżyna:)

A tak między nami to powrót do domu był bardzo męczący. Cóż, po zimie to jeszcze trochę brakuje do formy zasadniczej.
Ale nie odpuściłem… A wiecie dlaczego? Dlatego:
Prawdziwa motywacja © egonik

…fajną mam zastawę społemowską??

BLOK LUBUSKI ŻĄDZI!

Pozdrower!


Kategoria Dalsze wypady


Każde kilometry się liczą...

Piątek, 11 marca 2011 · dodano: 13.03.2011 | Komentarze 1

Nad jeziora w Strudze poprzez las:)