Niedzielnie w niedzielę

Niedziela, 2 marca 2014 · dodano: 09.03.2014 | Komentarze 0

Drugi dzień marca.

Na razie wyrywam pojedyncze dni na jazdę, ale jest tego coraz więcej:)

Tym razem Dychów >> Dąbie. Krótko, ale treściwie:)

Przy sobocie

Sobota, 1 marca 2014 · dodano: 02.03.2014 | Komentarze 0

Na dobry początek miesiąca.

Trasa:Dychow - Dąbie.

Nakręciłem się jak głupi, a kilometrów jak na lekarstwo:-)

...ale za to ile radochy:-)

Chorobowe

Niedziela, 23 lutego 2014 · dodano: 23.02.2014 | Komentarze 0

Niedziela objeżdżona.

...ale chyba toczy mnie jakiś wirus. Gardło siada, gorączka, kryzys po 20 kilometrach...

Ale za to rower idzie jak rakieta. Nowa kaseta, łańcuch. Wszystko wyregulowane jak trzeba w Cyklomaniaku.

To będzie udany sezon:)

Zdrowia życzę:)

Zleciał miesiąc...

Sobota, 22 lutego 2014 · dodano: 22.02.2014 | Komentarze 0

...od ostatniego razu.
Znów jest wiosna, słońce i ciepełko. y
Na wycieczce co prawda nie było upalnie, ale jako taki komfort jazdy był:)

Szybki wypad do Strumienna na wymianę roweru z zimowo/jesiennego na wiosenno/letni. Oto i park maszyn:

...a w tle profesjonalny garaż:)

Sprzęt na co dzień pilnuje się sam, ale w razie czego można liczyć na Mruczka (mały, ale wariat :))

...a czarny sprawdza bieżnik:)

A tak dziś wygląda Bóbr - rzeka znaczy:


Zagadka - konkurs: zobacz pięciu rowerzystów:

Tłum rowerzystów - minimum pięciu... Znajdź!!:)

Fajny, rowerowy dzień.

Teraz pozostaje już tylko wziąć leki i wyzdrowieć na jutro:)

Wiosny ciąg dalszy...

Sobota, 18 stycznia 2014 · dodano: 18.01.2014 | Komentarze 0

...bo słonecznie i pogodnie jak diabli:)

W towarzystwie słońca © egonik

Ale chłodniej, w najzimniejszym miejscu w lesie temperatura spadła do trzy i osiem. Ale nie ma co dramatyzować, bo w ogóle to nie przeszkadzało w gnaniu do przodu.

Dziś trasa inna niż wszystkie, bo to taka kompilacja przynajmniej dwóch, którymi się przemieszczam:
Krosno >> Maszewo >> Lubogoszcz >> Skórzyn >> Czetowice >> Bielów >> Krosno

Fajna, urozmaicona trasa na półtorej godziny. Ciekawy wątek to jazda po bruku za Lubogoszczą, w sumie jakieś 2,2 km... Nawet zapieczony amortyzator w moim starym rowerze zaczął pracować:)

Ta przejażdżka to także test nowe bidonu termicznego... Teoria mówi, że bidon trzyma temperaturę przez 2h. Trzyma, ale coraz niższą i w temperaturze otoczenia od 4 do 6 stopni napój miał przyzwoitą temperaturę przez godzinkę. Później to już tylko mrożona herbatka:) Reasumując, to nie termos, ale przez chwilę trzyma temperaturę. A wygląda tak:

By ciepłe było ciepłe dłużej © egonik

Bardzo fajna przejażdżka:) Normalnie Never Ending Sezon:)

...ale jechałem po prawej stronie jezdni:) © egonik

Pierwszy raz

Niedziela, 5 stycznia 2014 · dodano: 05.01.2014 | Komentarze 2

Oczywiście chodzi o pierwszy raz w tym roku:)

...na rowerze:)

Dziś zwykła trasa w normalnym tempie na Spricku. Pogoda OK.

Lód na jeziorze - jedyna oznaka zimy w ostatnim czasie. Lepszy lód niż nic:)
[url=http://photo.bikestats.eu/zdjecie/453173/skuta-lodem-osieka]http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,453173,20140105,skuta-lodem-osieka.jpg[/img][/url]
[url=http://photo.bikestats.eu/zdjecie/453174/skuta-lodem-osieka-z-bliska]http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,453174,20140105,skuta-lodem-osieka-z-bliska.jpg[/img][/url]

Ostatecznie zdążyłem przed deszczem.

Przez godzinę

Sobota, 28 grudnia 2013 · dodano: 29.12.2013 | Komentarze 0

Czasu było mało, więc wyjazd tylko do Bytnicy i z powrotem.

Fajne tempo, pogoda oczywiście wiosenna, wiatr nie przeszkadzał:)

Ostatnie kilometry w starym roku:)

Świątecznie:)

Środa, 25 grudnia 2013 · dodano: 26.12.2013 | Komentarze 0

Na szczęście wiosna nie odpuszcza i po wczorajszej walce przy stole, dziś mogłem popracować nad spaleniem kalorii:)

Ciepło,prawie słonecznie i na Spricku.Nad jezioro Graniczne i z powrotem.

Jeszcze kilka wiosennych dni do końca roku zostało więc i kilometrów jeszcze trochę wpadnie.

Pozdrower!:)

Wiosna na koniec Jesieni:):)

Niedziela, 22 grudnia 2013 · dodano: 26.12.2013 | Komentarze 0

Niespodziewanie temperatura podskoczyła na tyle by spokojnie popedałować:)

Nawet wyszło z tego kilka kilometrów. Temperatura w przedziale: 7,4 - 8,8... Przypominam, że nadchodzi zima:)

To była pierwsza jazda po przeglądzie gwarancyjnym + nowa kaseta i łańcuch:)Rower śmiga jak żyleta.

Kto wie, może w tym roku jeszcze coś pokręcę.

Dawno mnie tu nie było, edytor uległ zmianie i to nawet na plus. Fajnie to wygląda.

Na Spricku:)

Niedziela, 17 listopada 2013 · dodano: 17.11.2013 | Komentarze 0

Dziś przeprosiłem się ze starym,dobrym Sprickiem:)

Trasa krótka,leśna i jesienna.Zimno i pochmurnie, ale i tak fantastycznie.

Dziś Struga + objazd jeziora.

Rower pomimo długiego postoju w piwnicy szwagra spisał się dzielnie, chociaż daje się wyczuć że już trochę przejechał.

Ale ten jesienno/zimowy sezon 2013/2014 należy do niego:)