Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Egonik z miasteczka Krosno Odrzańskie. Mam przejechane 24930.04 kilometrów w tym 1367.46 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.85 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Egonik.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 103.04km
  • Czas 04:03
  • VAVG 25.44km/h
  • VMAX 45.18km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt SCOTT ' y
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wietrznie

Niedziela, 17 maja 2015 · dodano: 17.05.2015 | Komentarze 2

Trochę się uparłem, by zrobić tą trasę. Jest tak, że co roku muszę objechać klasyczne kierunki i tyle.

Trasa: KROSNO >> Słubice >> KROSNO. Jazda krajówką nr 29.

A jazda tą drogą i to jeszcze w sobotę to nie lada przygoda - TIR'y, rozpędzone motocykle, jeszcze rozpędzone auta po wcześniejszej jeździe po niemieckiej autostradzie... Masakra co się wyrabia na tej drodze, wyprzedzanie na trzeciego, piątego, siódmego...
Udało się przeżyć, więc jestem z siebie mega dumny, a kierowcą dziękuję, że pozwolili mi zrealizować ten plan minimum.

I jeszcze pani przy drodze. Raczej nie autostopowiczka (chociaż w pewnym sensie...). Ona mrugnęła mi, powiedzmy, że ja jej też... Nic,jak tylko czekać na fakturę :):):)

Pogoda była niesamowita, od wczesnego poranka świeciło słońce, a gdy wyszedłem na rower już były tylko chmury. Do tego bardzo nieprzyjemny WMORDEWIND i chłód.
Wiatr skutecznie przeszkadzał mi aż do Słubic - całe 50 km walki z sobą... Morale spadło do poziomu asfaltu, ale ja nie odpuszczam. Co więcej, przy życiu trzymała mnie świadomość, że w drodze powrotnej będzie wiało w plecy.

W Słubicach znalazłem nasz stateczek:
ZEFIR w akcji
ZEFIR w akcji © egonik

Był czas na zapoznanie się z krótką instrukcją obsługi polskich dróg:
Przeczytaj zanim wjedziesz do Polandii
Przeczytaj zanim wjedziesz do Polandii © egonik

...oraz posłuchanie muzyki:
Koncert... Biesiadny
Koncert... Biesiadny... © egonik

Doświadczenie ostatnich długich wyjazdów wskazywało na to, że około 80 km będę zmieniał dętkę... Zatrzymałem się więc profilaktycznie, by poprawić sobie humor przed katastrofą i frustracją:
By jechało się lepiej
By jechało się lepiej © egonik

I NIC SIĘ NIE STAŁO!!!

Dętka cała, ja cały. Kolejny klasyk zaliczony :)

W drogę powrotną wyjeżdżałem ze średnią 23,97 km/h... Trochę udało mi się nadgonić :)





Komentarze
Egonik
| 21:14 piątek, 29 maja 2015 | linkuj Bezkapciowo to już jest standard... Odpukać!!! :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zdraz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]