Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Egonik z miasteczka Krosno Odrzańskie. Mam przejechane 24930.04 kilometrów w tym 1367.46 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.85 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Egonik.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 13.53km
  • Teren 12.00km
  • Czas 01:14
  • VAVG 10.97km/h
  • VMAX 32.50km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Kalorie 323kcal
  • Sprzęt SCOTT ' y
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rowerowa Wielka Niedziela

Niedziela, 27 marca 2016 · dodano: 28.03.2016 | Komentarze 3

Dla wtajemniczonych to Wielkanoc, dla mniej wtajemniczonych Drugi Dzień Długiego Weekendu.
A dla sporej części ludzkości Dzień Wolny :)

Każdy ma swój klucz do świętowania, a mój wygląda następująco: śniadanie u rodziców, kolacja u teściów, śniadanie u teściów, obiad u rodziców. Wprawne analityczne oko zauważy, że program rozłożony jest na dwa dni oraz to, że święta u mnie to zdecydowanie czas spędzony na sępa :)

Nie będę wspominał o tym, że ROWERy były wszędzie, bo to oczywista oczywistość.

Dla odmiany nie ma planu lekcji, ale są za to zdjęcia :)

Rodziców widoki na świat:
Odra, most, kościół - Krosno świątecznie
Odra, most, kościół - Krosno świątecznie © egonik

Po śniadaniu przetransportowaliśmy się na wieś. Umowa była taka, że jedziemy razem dopiero w poniedziałek.
Ale kto by wytrzymał tak długo... Ileż można jeść :)
Dwa plus jeden
Dwa plus jeden © egonik

Tym razem temat wycieczki nikogo nie zaskoczył. Pojechaliśmy jak zwykle na wał i dalej, by zobaczyć jak ma się nasza Odra oraz międzywale, czy woda wysoka, czy siedzą i łowią i tak dalej.
Zatrzymała nas woda
Zatrzymała nas woda © egonik

Każdy inny, wszyscy równi... No prawie, te równiejsze to mają nóżki. Albo nie mają. Wybór należy do ciebie.
Pasą się na łące
Pasą się na łące © egonik

Zaskoczę wszystkich! Nie wywaliłem się!!! Nie wpadłem do wody. Chociaż w pewnym momencie ktoś powiedział: "Gapa wdepnął w wodę!". Bym z tym polemizował, bo po prostu kamień, na którym stanąłem był... Pod wodą :):)
Gapa w akcji
Gapa w akcji © egonik

I wróciliśmy na żarcie! W sumie zrobiliśmy całe SIEDEM KILOMETRÓW!!!
W między czasie jedni czyścili wędki i akcesoria, inny czyścili i smarowali łańcuchy rowerowe i same rowery.

...aż do pytania: "Jedziemy na ujście??".

I pojechaliśmy.
A tak się prezentuje ujście Bobru do Odry. W tle Krosno. Jak się okazuje widać z tego miejsca moją podstawówkę numer dwa, a nawet Ogrodową, gdzie Talon mówi dobranoc :)
Bóbr i Odra - na chwilę przed połączeniem
Bóbr i Odra - na chwilę przed połączeniem © egonik

A to taka nasza zbierania - moja ulubiona fotka:
Rowerowo i Rodzinnie
Rowerowo i Rodzinnie © egonik

Zaznaczę tylko i się pochwalę, że dostawcą rowerów na tą wyprawę byłem ja! :) A co więcej trzy z nich są z fabryki Spricka ze Świebodzina, które też osobiście wytargałem.





Komentarze
mors
| 08:53 piątek, 1 kwietnia 2016 | linkuj 8,5 to jeszcze za wcześnie na wnioski...
Mój przedpotopowy Kross wyglądał i jeździł jak nowy do 24kkm, a pierwszą awarię miał przy 32kkm...
Egonik
| 19:50 czwartek, 31 marca 2016 | linkuj Polecam! :)
Co roku jest wyprzedaż i za fajną kasę można wyciągnąć ciekawy rower. Ja na swoim Spricku zrobiłem 8 500 km i musiałem jedynie wymienić łańcuch i tylne zęby oraz oponki. No i amor już nie amortyzuje :) Reszta hula jak trzeba :)
mors
| 20:57 poniedziałek, 28 marca 2016 | linkuj Pierwsze słyszę o tych Sprickach i że w Świebo robią rowery :O nie omieszkam zgłębić tematu.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ksree
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]