Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Egonik z miasteczka Krosno Odrzańskie. Mam przejechane 24930.04 kilometrów w tym 1367.46 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.85 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Egonik.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 57.36km
  • Czas 02:11
  • VAVG 26.27km/h
  • VMAX 46.60km/h
  • Temperatura 18.7°C
  • Kalorie 1496kcal
  • Podjazdy 96m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przedmajówka

Piątek, 29 kwietnia 2016 · dodano: 29.04.2016 | Komentarze 0

I jednocześnie ostatni dzień urlopu! Yea!!! W końcu do roboty... :)

Dziś ustawiłem się na interwały. Pogoda dopisała poza wiejącym zewsząd WMORDEWINDEM.

Tuż przed wyjazdem słony lodzik, czyli Magnum z orzechami... :):):)
A na drogę banany... I jeden przed i jeden po... Rzygać się chce... Ale co zrobić?!? Z arbuzem przecież nie będę jeździł :)

Plan na dziś:
2h
RT
30 >> 135 - 145 >> 90
T
15 >> 150 - 155 >> 90
1 >> 135 >> 90
10 >> 168 >> 90
3 >> 135 >> 90
10 >> 168 >> 90
3 >> 135 >> 90
10 >> 168 >> 90
3 >> 135 >> 90
R
35 >> 145 >> 90

Oczywiście końcówkę skorygowałem na 150 i tak sobie kręciłem dopóki nie minął mnie ten oto delikwent:
Mały rycerz
Mały rycerz © egonik

Najpierw przysiadł na kole, potem wyprzedził, a następnie dał się dogonić. Poznałem charakterystyczną sylwetkę więc nawiązałem konwersację:

- Widziałem Pana na Piekle,
- Tak, byłem,
- A Sulęcin?
- Byłem,
- W Gorzowie teraz będzie XC, trudniej...
- Pewnie, że jadę!

Zaznaczę tylko, że Pan jest przynajmniej dwa razy starszy ode mnie :) Co za gość!!! Popyla jak młodzik.
Ustaliliśmy, że jedziemy w tym samym kierunku, po czym dałem zmianę i tak pognaliśmy...
Tym sposobem spokojny rozjazd po interwałach zakończył się ostatecznie kolejnym interwałem. Podwiozłem Pana do Homanitu w tętnie 160 - 170. Jego słowa na koniec były bezcenne: "Ale dał Pan mocną zmianę, ledwo nadażyłem, chyba ze 40ści było. Bardzo mi Pan pomógł. Dziękuję!" A ja na to: "To narazie!" :)
Naprawdę dzielny Pan!!! Pozdrawiam!!! Tylko pozazdrościć pasji, zaangażowania i przede wszystkim formy!!!

Oto traska:

Dzień zakończył się wypadem na przeszczep narządu... :)
Scotty po wymianie tylnej przerzutki stał się dawcą swojej Acery:
Acera w kawałkach
Acera w kawałkach © egonik

A oto biorca! Rower po przejściach... Przejechany przez auto i dobity przez niewłaściwe użytkowanie przerzutki. Jego Acera była kompletnie włamana. Na szczęście była taka sama jak ta ze Scotta.
Ranny
Ranny © egonik

Wszystko szło całkiem nieźle, aż do momentu kiedy okazało się, że jedna część jest do wymiany... Robota stanęła w miejscu .
Jutro polatam za częścią, a jak nie będzie to w ruch pójdą młotki i przecinaki. Oczywiście jest to hak do tylnej przerzutki.
Tego szukam
Tego szukam © egonik

Jutro ostatni dzień kwietnia - okaże się ile kilometrów wyjechałem ponad zaplanowane 500 km na ten miesiąc.

A tym czasem... Czas na sen :)


Kategoria SPD, Trening



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ktaks
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]