Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Egonik z miasteczka Krosno Odrzańskie. Mam przejechane 24930.04 kilometrów w tym 1367.46 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.85 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Egonik.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 55.80km
  • Czas 02:47
  • VAVG 20.05km/h
  • VMAX 41.20km/h
  • Temperatura 27.2°C
  • Kalorie 2456kcal
  • Podjazdy 499m
  • Sprzęt GIANT TALON 29er 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kaczmarek - Nowa Sól

Niedziela, 4 września 2016 · dodano: 04.09.2016 | Komentarze 0

Kolejny wyścig za mną :)
Ale nie nazwę się rutyniarzem, bo każdy wyścig jest inny i każdy niesie za sobą niesamowite emocje!

Mój drugi Kaczmarek w życiu. Nowa Sól i dystans MEGA. Wg. opisu powinno być z 600 w pionie, a wg. moich odczytów było "tylko" 500... I muszę przyznać, że mi to absolutnie wystarczyło.

Oczywiście przyjechałem na ostatnią chwilę... Mimo tego, że wyjechałem z dużym zapasem. A bo po drodze zajarzyłem, że nie mam pompki wyścigowej, a spacer kilkudziesięcio kilometrowy, bo flak, nie byłby mile widziany :) Więc wpadłem na zakupy do ZG. Niestety pompki nie było, ale bułki słodkie to i owszem. Potem powolna jazda S3, bo remonty i małe zgubienie w Soli, bo nawigacja nie wiedziała, że Policja zablokowała drogę :) Ale ta sama Policja pomogła mi się odnaleźć!

Zanim się przebrałem, spakowałem to zostało z 20 min do startu... A ROZGRZEWKA!!!!!!!??????????!!!!!!!!!!

Fajny ten Kaczmarek, bo jak już raz się wszystko opłaci to kolejne wyścigi można "kupować" przez Internet, bo numer raz przyznany jest zawsze ważny. No i można dojechać na ostatnią chwilę na Start...

A tutaj spotkałem Monię G. :)
Nawet chciała pożyczyć mi pompkę, ale była za długa i plecak, by jej nie ogarną. Dzięki za kibicowanie na Starcie, dobrze czasem usłyszeć jakieś znajome głosy! :) Pozdrawiam Was!!! Troje!!! :)

No i wyścig.
Sektor 6, wiadomo. Jak jedni kończą to ja dopiero zaczynam :)
Początek płaski, trochę asfaltu i szutrowych ścieżek. Wówczas sobie pomyślałem: gdzie oni uzbierali te wszystkie metry w pionie, jak tu same równiny?!? I po co tak myślałem, po co?!?
I się zaczęło!!!
Trasa bardzo ciekawa, urozmaicona, fajne single, dwa mega strome i długie podjazdy, które pokonałem pieszo... Bywa. Sporo nas tam szło!
Rozjazd na MEGA i cisza :) Większość pognała na MINI.
Generalnie było dziś ciężko, noga podawała, bo wjeżdzałem prawie wszędzie gdzie się dało, ale jakoś tak mocy brakowało.
Oczywiście nie było mowy o poddawaniu się, czy coś.

Słońce wyjątkowo dziś pomagało!

I tak sobie jadę i słyszę z tyłu pytanie: daleko jeszcze mamy? Patrzę, a to dziewczyna!!!!!!!!! Szok!
Mówię, że z piętnaście. Ja tu gadu gadu, a one mnie wyprzedza i se jedzie...
I tak przez chwilę się ganialiśmy, aż ustaliliśmy, że gonimy tego z przodu. Dojechaliśmy jednego, potem drugiego i prowadziliśmy grupę.
Aż do wjazdu na wał... Coś mi nie poszło. I rower się zatrzymał, a ja razem z nim. Zanim się ogarnąłem to chłopaki byli już z przodu.

Ostatecznie chłopaki byli przede mną, a dziewczyna z tyłu. Ale cisnąłem ile fabryka dała, a dziś w tej fabryce same przestoje :)
Kaczmarek - Nowa Sól (fot. Piotr Wardęga)
Kaczmarek - Nowa Sól (fot. Piotr Wardęga) © egonik

A oto i moje wyniki:
- MEGA - 119 miejsce na 172 osoby; w kat 51/65;
- czas: 2:52:16;

Wystartowało:
MINI - 481 osób (16 nie ukończyło)
MEGA - 178 osób (6 nie ukończyło)
GIGA - 55 osób

Kreska:


Czas na regenerację :) Czyli nareszcie do pracy!!!


Kategoria ŚCIGANIE, SPD



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ziecn
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]