Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Egonik z miasteczka Krosno Odrzańskie. Mam przejechane 24930.04 kilometrów w tym 1367.46 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.85 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Egonik.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 55.97km
  • Teren 11.00km
  • Czas 03:15
  • VAVG 17.22km/h
  • Sprzęt SPRICK ACTIVE TREKKING
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sława 2012 - Dzień Drugi

Sobota, 26 maja 2012 · dodano: 29.05.2012 | Komentarze 1

Pikniku ciąg dalszy.

Po średnio przespanej nocy (…przypominam o chrapaniu Pana Ryszarda) szykujemy się do drogi.

X OGÓLNOPOLSKI PIKNIK ROWEROWY - 26.05 - Moja ekipa z Apartamentu © egonik


Zgodnie z programem pojechaliśmy zwiedzać Wschowę + inne atrakcje po drodze.
X OGÓLNOPOLSKI PIKNIK ROWEROWY - 26.05 - W drodze © egonik


Jedną z tych atrakcji było spotkanie z Sołtysem wsi Przybyszów…
X OGÓLNOPOLSKI PIKNIK ROWEROWY - 26.05 - Tu mieszka Sołtys © egonik

X OGÓLNOPOLSKI PIKNIK ROWEROWY - 26.05 - Sołtys © egonik

X OGÓLNOPOLSKI PIKNIK ROWEROWY - 26.05 - Pies Sołtysa © egonik

X OGÓLNOPOLSKI PIKNIK ROWEROWY - 26.05 - Tłum ludzi na podwórku Sołtysa © egonik


…który opowiedział nam trochę o historii swojej wsi oraz zabrał nas do zabytkowego dworu z 1600 roku. Dziś dwór jest własnością prywatną i zamieszkiwany jest przez artystę… Cokolwiek to znaczy.
X OGÓLNOPOLSKI PIKNIK ROWEROWY - 26.05 - Przybyszów: dwór © egonik

X OGÓLNOPOLSKI PIKNIK ROWEROWY - 26.05 - Przybyszów: dwór © egonik

Pies dworski © egonik


Mniej więcej obok dworu znajduje się kościół.
X OGÓLNOPOLSKI PIKNIK ROWEROWY - 26.05 - Przybyszów: kościół © egonik


W tym miejscu postojowym załoga podzieliła się na tych, którzy chcieli jechać asfaltem oraz na tych, którzy chcieli jechać piaskami. Pojechałem piaskami…
Chyba nikt nie spodziewał się TIR'a... © egonik


Przerwę na popas zaplanowano nad jeziorem.
X OGÓLNOPOLSKI PIKNIK ROWEROWY - 26.05 - Popas © egonik

X OGÓLNOPOLSKI PIKNIK ROWEROWY - 26.05 - Zarządzanie © egonik


No i w drogę. A ta miejscami nie była łatwa… Piach to był rarytas w porównaniu z ceglaną posypką. Uczestnicy mogli być trochę zaskoczeni, ale za to jak zaskoczeni były organizatorzy… Trzeba było zaufać zapewnieniom, że ostatnio tu tego nie było:):):)
Droga utwardzona © egonik


Kolejna pauza miała miejsce w miejscowości Lgiń.
X OGÓLNOPOLSKI PIKNIK ROWEROWY - 26.05 - Lgiń: plaża © egonik


…wiecie dlaczego nikogo nie ma?? Bo wszyscy pojechali dalej, a ja czekałem na hot-doga…

Po krzepiącym posiłku ruszyłem w pogoń i całą ekipę znalazłem tuż za rogiem, czyli pod kościołem.
X OGÓLNOPOLSKI PIKNIK ROWEROWY - 26.05 - Lgiń: kościół św. Bartłomieja Apostoła z XV wieku © egonik


Dalej to już tylko prosta droga do Wschowy. W związku z brakiem eskorty policji jechaliśmy w przepisowych grupach, z przepisowym odstępami.
X OGÓLNOPOLSKI PIKNIK ROWEROWY - 26.05 - droga do Wschowy © egonik


Wschowa i pierwszy przystanek, czyli Wieża Ciśnień w Parku Wolsztyńskim.
X OGÓLNOPOLSKI PIKNIK ROWEROWY - 26.05 - Wschowa: wieża ciśnień © egonik


Za bazę i parking dla rowerów służył nam plac na terenie kościoła p.w. św. Józefa Oblubieńca (klasztor franciszkanów).
X OGÓLNOPOLSKI PIKNIK ROWEROWY - 26.05 - Wschowa: kościół pw. św. Józefa Oblubieńca © egonik

Parking przy klasztorze © egonik


…i od tego też kościoła rozpoczęliśmy zwiedzanie.
X OGÓLNOPOLSKI PIKNIK ROWEROWY - 26.05 - Wschowa: kościół p.w. św. Józefa Oblubieńca © egonik

X OGÓLNOPOLSKI PIKNIK ROWEROWY - 26.05 - Wschowa: kościół p.w. św. Józefa Oblubieńca © egonik

X OGÓLNOPOLSKI PIKNIK ROWEROWY - 26.05 - Wschowa: kościół p.w. św. Józefa Oblubieńca © egonik

Pani Przewodniczka © egonik


W kościele znajduje się takie oto urządzenie… Licznik wiernych albo zegar pokazujący ile jeszcze do końca mszy albo termometr albo wyświetlać pokazujący ile zebrano na tacę… Kto wie?
Licznik kościelny © egonik


Na koniec zajrzeliśmy do piwnicy – KRYPTA GROBOWA.
X OGÓLNOPOLSKI PIKNIK ROWEROWY - 26.05 - Wschowa: KRYPTA GROBOWA POD KAPLICĄ ŚWIĘTEGO KRZYŻA © egonik

X OGÓLNOPOLSKI PIKNIK ROWEROWY - 26.05 - Wschowa: KRYPTA GROBOWA POD KAPLICĄ ŚWIĘTEGO KRZYŻA © egonik

X OGÓLNOPOLSKI PIKNIK ROWEROWY - 26.05 - Wschowa: KRYPTA GROBOWA POD KAPLICĄ ŚWIĘTEGO KRZYŻA © egonik

X OGÓLNOPOLSKI PIKNIK ROWEROWY - 26.05 - Wschowa: KRYPTA GROBOWA POD KAPLICĄ ŚWIĘTEGO KRZYŻA © egonik


Po podziemnym chłodzie nadszedł czas na spacer po mieście – kierunek: fara.
X OGÓLNOPOLSKI PIKNIK ROWEROWY - 26.05 - Wschowa © egonik

X OGÓLNOPOLSKI PIKNIK ROWEROWY - 26.05 - Wschowa © egonik

X OGÓLNOPOLSKI PIKNIK ROWEROWY - 26.05 - Wschowa: fara © egonik

X OGÓLNOPOLSKI PIKNIK ROWEROWY - 26.05 - Wschowa: fara od środka © egonik


Spory zapas…
© egonik


Cała wycieczka realizowana była ściśle z programem, gdzie na każdy wątek przypadała określona ilość czasu. W związku z czym prędkość zwiedzania była dość duża. My tu gadu gadu, a tymczasem z fary przemieściliśmy się na stare miasto.
X OGÓLNOPOLSKI PIKNIK ROWEROWY - 26.05 - Wschowa: ratusz © egonik

X OGÓLNOPOLSKI PIKNIK ROWEROWY - 26.05 - Wschowa: kamieniczki na starym mieście © egonik

X OGÓLNOPOLSKI PIKNIK ROWEROWY - 26.05 - Wschowa: kamieniczki na starym mieście © egonik

X OGÓLNOPOLSKI PIKNIK ROWEROWY - 26.05 - Wschowa © egonik


Ostatnim miejscem, które zwiedzaliśmy było Lapidarium – Staromiejski Cmentarz Ewangelicki oraz dawny cmentarz katolicki. Zwiedzanko odbyło się jak zwykle w pośpiechu, ale pani przewodniczka nie dawała za wygraną i opowiadała, i opowiadała, i opowiadała…
X OGÓLNOPOLSKI PIKNIK ROWEROWY - 26.05 - Wschowa: Lapidarium © egonik

X OGÓLNOPOLSKI PIKNIK ROWEROWY - 26.05 - Wschowa: Lapidarium © egonik

X OGÓLNOPOLSKI PIKNIK ROWEROWY - 26.05 - Wschowa: Lapidarium © egonik

X OGÓLNOPOLSKI PIKNIK ROWEROWY - 26.05 - Wschowa: Lapidarium © egonik

X OGÓLNOPOLSKI PIKNIK ROWEROWY - 26.05 - Wschowa: Lapidarium © egonik

X OGÓLNOPOLSKI PIKNIK ROWEROWY - 26.05 - Wschowa: Lapidarium © egonik

X OGÓLNOPOLSKI PIKNIK ROWEROWY - 26.05 - Wschowa: Lapidarium © egonik

X OGÓLNOPOLSKI PIKNIK ROWEROWY - 26.05 - Wschowa: Lapidarium © egonik

X OGÓLNOPOLSKI PIKNIK ROWEROWY - 26.05 - Wschowa: Lapidarium © egonik


Zwiedzanie zostało podsumowane wspólnym posiłkiem regeneracyjnym w postaci grochówki z wkładką kiełbasianą. Przyznam się od razu, że zjadłem podwójną porcję.

Powrót do Sławy zaplanowany był na 16-tą, ale spora część osób ewakuowała się wcześniej. Ja również – zresztą muszę przyznać, że po grochówce jeździ się o wiele szybciej.

Dzień został uwieńczony oglądaniem FIM Swedish Speedway Grand Prix przy piwku. Trochę naszym nie poszło.

I wreszcie przyszedł czas na sen… Doświadczony od razu zamontowałem słuchawki do telefonu i przy dźwiękach Epicy odpłynąłem w sen głęboki…

…aż do pierwszego chrapnięcia Pana Ryszarda…

…że akurat trafiał w przerwy między piosenkami…

PS. A rowerów w przyklasztornym ogródku pilnował ten gość...
Parkingowy © egonik


PS II. Strony do odwiedzenia:
www.klasztor.wschowa.net.pl
www.wschowa.pl


Kategoria Sława 2012



Komentarze
Jocker
| 21:49 wtorek, 29 maja 2012 | linkuj Ciekawy wyjazd. Pies dworski i droga utwardzona wymiatają (-: ... ta droga utwardzona to chyba z tego dworu zaczerpnięta hehe.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa iadls
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]