Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Egonik z miasteczka Krosno Odrzańskie. Mam przejechane 24930.04 kilometrów w tym 1367.46 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.85 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 21493 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Egonik.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Okolice Krosenka - tak do 50 km

Dystans całkowity:10884.89 km (w terenie 618.21 km; 5.68%)
Czas w ruchu:472:56
Średnia prędkość:22.77 km/h
Maksymalna prędkość:61.00 km/h
Suma podjazdów:3863 m
Suma kalorii:22965 kcal
Liczba aktywności:359
Średnio na aktywność:30.32 km i 1h 20m
Więcej statystyk
  • DST 33.82km
  • Czas 01:38
  • VAVG 20.71km/h
  • VMAX 33.36km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Sprzęt SPRICK ACTIVE TREKKING
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trochę więcej kilometrów

Sobota, 3 marca 2012 · dodano: 03.03.2012 | Komentarze 0

Tylko jazda:)

Ciepło, sucho, słonecznie. Przedwiośnie.

Trasa: Bytnica, Budachów, Bielów czyli 3xB:)

Trochę za mocne tempo na początek a w rezultacie podjazdy bielowskie pokonane ostatkiem sił.

...ale Justynie K. też dziś nie szło w biegach... Czyli wszyscy wielcy mają czasem słabszy dzień:)




  • DST 20.46km
  • Teren 10.00km
  • Czas 01:27
  • VAVG 14.11km/h
  • VMAX 40.03km/h
  • Temperatura 10.5°C
  • Sprzęt SPRICK ACTIVE TREKKING
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jeszcze w Lutym

Sobota, 25 lutego 2012 · dodano: 27.02.2012 | Komentarze 1

W związku z tym, że wiało niemiłosiernie, a formy brak by ścierać się z takim przeciwnikiem, wybrałem się do lasu…

Bo wiadomo: w lesie są drzewa a drzewa to osłona przed wiatrem (…ale również miejsce, gdzie ciągle coś spada z góry).

Bez większej filozofii informuję, że pojechałem nad Niemki :) Dla tych co nie czytają tego bloga za często: to takie dwa jeziora koło miejscowości Struga, które odwiedzam bardzo, ale to bardzo często.

Jadę sobie jadę…
A mym oczom ukazał się NAKAZ WJAZDU DO LASU!

Wstęp wzbroniony © egonik


Co więcej, po drodze był jeszcze jeden NAKAZ…
Bez chełmofonu ani rusz © egonik


W związku z tym, że bez wątpienia jestem nieustraszony, pojechałem dalej wąską ścieżką w dół.
I proszę.

…tzw. ZAJEBISTE MIEJSCE DO GRILLOWANIA.
Zadaszona melina © egonik

Molo © egonik

Miniaturowa górka do downhillu © egonik


Oczywiście nie omieszkałem z niej zjechać…
Prawdę mówiąc to się zsunąłem, ale i tak emocja była nieziemska.
Widok ze szczytu © egonik


No to w drogę…
Drzewoopad © egonik

Leśny szlak zdala od cywilizacji © egonik

Podtapianie © egonik

...jak się jeździ po terenie wojskowym to nie ma co liczyć na wygody.

U celu…
Niemka Duża © egonik

Niemka Mała © egonik


Panowie sobie łowią pod lodem, a w powietrzu...
Dziesięć i pół © egonik
]
…na plusie.

TO JEST DOPIERO EXTREMALNA JAZDA!:)

PS. Zdjęcia typu „mobile upload” więc z jakością jest różnie…




  • DST 11.66km
  • Czas 00:45
  • VAVG 15.55km/h
  • VMAX 26.25km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Sprzęt SPRICK ACTIVE TREKKING
  • Aktywność Jazda na rowerze

Inauguracja Sezonu 2012

Poniedziałek, 20 lutego 2012 · dodano: 20.02.2012 | Komentarze 4

…i jak przystało na inaugurację kilometrów było niewiele. Prędkość też niewielka, ale stan umysły po przejechaniu tych nastu kilometrów BEZCENNY :):)

Wszystkich tych, którzy zastanawiali się dlaczego w pewnym momencie przestałem jeździć, niniejszym informuję, że w tym okresie zapadam zwykle w sen zimowy. A tak na poważnie to wolę jeździć jak jest ciepło.

A dziś było dość ciepło, miejscami słonecznie i nie wiało. Zdecydowałem się wybrać na rower by uwiecznić na zdjęciach Odrę po tym jak ruszyła się kra. Widok imponujący.

Odra w dniu 20-go Lutego 2012 Krosno nad Odrą © egonik

Odra w dniu 20-go Lutego 2012 Krosno nad Odrą © egonik

Odra w dniu 20-go Lutego 2012 Krosno nad Odrą © egonik

Odra w dniu 20-go Lutego 2012 Krosno nad Odrą © egonik

Odra w dniu 20-go Lutego 2012 Krosno nad Odrą © egonik


Kiedyś jeden klasyk powiedział, mniej więcej tak: Antarktyda to jedyne miejsce, gdzie warunki dyktuje lód/lud… (chodzi o Laskowika oczywiście). I tak sobie oglądam tą Odrę i stwierdzam, że jednak nie tylko.

Lodowe jezioro. Tu też warunki dyktuje lód.
Łochowice - zjeżdżalnia... © egonik

Lodowisko © egonik


WITAM WSZYSTKICH W SEZONIE 2012!!! :)

Opowiem jeszcze tylko, krótką historię.
Znajomy doniósł mi, że jeden z zielonogórskich deweloperów „pożyczył” sobie jedno moje zdjęcie by umieścić je sobie w prezentacji na stronie internetowej.
Dziś w porozumieniu z Radcą prawnym przygotowałem odpowiednie pismo w tej sprawie i przesłałem je do dewelopera… Co prawda nie odpowiedział na nie, ale prezentacja zniknęła z jego strony (widocznie nie chciał mi wypłacić należytego honorarium za zdjęcie…). Jest to jakiś sukces, ale ostrzegam i uczulam:

LUDZIE!!!
PILNUJECIE SWOICH ZDJĘĆ!!!

A na koniec zagadka: gdzie to jest?
(zdjęcie nie pochodzi z wyprawy rowerowej, ale z jakiejś wyprawy na pewno…)
Gdzie to jest? © egonik


…Kajman, Niradhara, wiecie?




  • DST 20.13km
  • Teren 4.00km
  • Czas 01:09
  • VAVG 17.50km/h
  • VMAX 40.36km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Sprzęt SPRICK ACTIVE TREKKING
  • Aktywność Jazda na rowerze

Patriotycznie...

Piątek, 11 listopada 2011 · dodano: 15.11.2011 | Komentarze 9

…czyli Wolny Piątek. Spożytkowany wiadomo jak:)

Krosno >> Bielów >> Czetowice >> Struga >> Krosno

Niezbyt to imponujące, ale zawsze coś, a na dodatek różnorodnie. Zjazdy, podjazdy, asfalt, piach, szuter i bruk. I to wszystko na 20 kilometrach. Wmordewind GRATIS!

Wszędzie coś dłubią. Ale skupmy się na bohaterze drugiego planu czyli widoku.

Przekaz jest jasny... © egonik


GDZIE JEST ORZEŁ!!!
GDZIE JEST ORZEŁ!!!
GDZIE JEST ORZEŁ!!!

…ano tu! Aż dwa:)
Orły dwa © egonik

Kibicu! Zagadka rozwiązana!

GDZIE JEST ŚCIEŻKA!!!
GDZIE JEST ŚCIEŻKA!!!
GDZIE JEST ŚCIEŻKA!!!
Liściasto © egonik


Wystarczyło dobrze poszukać:)
Ostatnie ciepłe promienie © egonik


Było to bardzo zimny dzień. Stopni ze cztery, ale wiatr ze wschodu dołożył swoje.
Pozdrawiam najwytrwalszych:)




  • DST 39.52km
  • Teren 4.00km
  • Czas 02:03
  • VAVG 19.28km/h
  • VMAX 47.56km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Sprzęt SPRICK ACTIVE TREKKING
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jesień c.d.

Niedziela, 6 listopada 2011 · dodano: 15.11.2011 | Komentarze 3

Coś mi się zdaje, że to jeden z ostatnich ciepłych weekendów w tym roku. Ciepły weekend jest wówczas, gdy temperatura osiąga poziom dwucyfrowy na plusie. Subiektywna opinia.
Tego dnia właśnie tak było. Ciepło i słonecznie. Wśród moich standardowych tras pojawia się często „Jezioro Graniczne” głownie dlatego, że w sumie na tej trasie robi się ok. 37 km (bez zaglądania w różne miejsca) i jest to dobra trasa by pojeździć, gdy nie ma za wiele czasu. Robimy swoje i wracamy do domu.
Ponadto była to okazja, by sprawdzić nowy asfalt i dwupasmowość tej szosy.
Wyjeżdżając z Osiecznicy, dosłownie w ostatniej chwili, zaskoczyłem, że z wioski poprowadzono ścieżkę rowerowo/pieszą nad jezioro, a ja jeszcze jej nie użyłem ani razu. Zasadniczo to ścieżka zawsze tam była, ale zwykła, leśna, nieutwardzona.
I nastała cywilizacja.

Ścieżka R/P - Osiecznica © egonik

Ścieżka R/P - Osiecznica c.d. © egonik

Ścieżka R/P - Osiecznica c.d.c.d. © egonik


Ścieżka oczywiście dociera nad jezioro.
Jezioro w Osiecznicy - jak mawiają miejscowi © egonik


Nie byłem tam sam…
Bzzzyyykkkkiiii...:) © egonik


Ścieżka prowadzi aż do parkingu leśnego przy jeziorze. Super. Nie trzeba już zasuwać po korzeniach, kamieniach i igłach. Pełna kulturka.

Po drodze zaglądam na Białą Górę.
Tutaj już niedługo odbędzie się kulig… Może na razie nie wygląda, ale śnieg wkrótce wszystko odmieni.
Biała Góra © egonik

Biała Góra - góral... © egonik


Ostatecznie docieram nad Jezioro Graniczne. Nad wodą było kilku wędkarzy. I te ich twarze pełne radości z pobytu poza domem:)
…znam, rozumiem.
Water Gate - wyjście z "portu" © egonik


Wątek: asfalt/dwupasmowość.
Droga zdecydowanie wymagała remontu. Stało się i trochę to trwało, ale asfalt jest jak talerz – równy i szybki. Komfortowa jazda.
Droga do Maszewa - new wersion © egonik


Muszę wspomnieć, że podczas remontu na trasie miało miejsce kilkanaście kolizji, które następowały z powodu tłucznia wysypanego na drodze oraz nieprawidłowego oznakowania, co do ograniczenia prędkości oraz prac wykonywanych na drodze. GRATULUJĘ TYM, KTÓRYM UDAŁO SIĘ UZYSKAĆ ODSZKODOWANIE PO WYPADKACH OD WYKONAWCY ROBÓT:)
Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało.




  • DST 30.94km
  • Teren 5.00km
  • Czas 01:41
  • VAVG 18.38km/h
  • VMAX 35.42km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Sprzęt SPRICK ACTIVE TREKKING
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lunch w Strumiennie:)

Niedziela, 30 października 2011 · dodano: 06.11.2011 | Komentarze 0

Ładny dzień, ładna pogoda, godzina do przodu – to argumenty za tym by na lunch wybrać się rowerem.

Na dobry początek... © egonik


Postanowiłem pokręcić się trochę wokół zbiornika na Bobrze i ostatecznie wałem dojechałem do Strumienna. Zaznaczę tylko, że powrót był już w pełnym oświetleniu i z duszą na ramieniu czyli po ciemaku:)

Poniżej trochę fotek z tych wojaży.
Krośnieński most na Odrze © egonik

Rzut oka na zbiornik © egonik

Ruda kula © egonik

Między niebieskim a zielonym © egonik

Wygrzewanie na trawie:) © egonik

Stary Raduszec - rzeka Bóbr © egonik

Pozer:) © egonik

Międzywale © egonik


Jak widać wpis z tygodniowym opóźnieniem i zdecydowany brak weny na filozofowanie.




  • DST 37.30km
  • Czas 01:50
  • VAVG 20.35km/h
  • VMAX 32.02km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Podjazdy 495m
  • Sprzęt SPRICK ACTIVE TREKKING
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jesień

Sobota, 22 października 2011 · dodano: 22.10.2011 | Komentarze 4

Jeden z tych weekendów, o których mówią pozytywnie w prognozach. Słońce… Cóż, tym razem wcale nie oznaczało wysokich temperatur – zgodnie z prognozą było jakieś 11 stopni. Nie wiało za mocno, ale wiatr był chłodniejszy od całej reszty.

Przyodziałem się odpowiednio i pojechałem. Głowa i kolana osłonięte od chłodu – taka konserwacja dla zdrowia. Po co kusić licho. Oczywiście reszta też osłonięta – przecież nie będę jeździł w samych nakolannikach i czapce. Zmarzł bym.

Pojechałem z Krosna przez Bytnicę, Budachów, Skórzyn do Krosna. Widomo nie od dziś, że z miasta mego można wyjechać jedną drogą a wrócić inną… Ot, taka wariacja urbanistyczna.

W związku z tym, że trasa nudna i zwykła i bez historii, poniżej zamieszczam kilka zajebistych ujęć z „po drodze”.

Przed domem.
Przykładowe drzewo poddające się przemijaniu. Niby te same co ostatnio, ale…

Jednokolorowe © egonik


W drodze.
Krajobraz się zmienia. Przestrzeń podzielona. Powoli wszystko staje się czyjeś. A czy ty masz już swój kawałek świata?
Kawał pola za drucianą siatką © egonik

Prawie jak w ramce © egonik

Całe pole kukurydzy © egonik


Zdecydowanie widać, że to już jesień. Liście trzymają się ostatkiem sił – jakby lżejsze bo niezielone.
Drzewo wiecheć © egonik

Fajna droga © egonik

Jeszcze fajniejsza droga © egonik

Dzika przyroda. Trochę powolna, leniwa. Myślę, że oni nie muszą się nigdzie spieszyć. Kariera, praca, pieniądze… „Nie, my się tym nie interesujemy.” – jakby mówiły na głos.
Morze kolorów i dwa białe punkty © egonik

Spójrz mi w oczy © egonik


Działka rodziców.
I tego miejsca czas jesienny nie oszczędza.
"Święte, te psiary święte?" - jak powiedział klasyk :):):) © egonik

*może opis trochę nieadekwatny, ale co tam:)
Jakaś roślina © egonik

Ukłony © egonik

Głodny? Na co czekasz? © egonik

Fish'ki © egonik


Małe prace przy rowerku.
Linka już w całości © egonik

Dzwonek od Majeczki - wreszcie zamontowany. ALE MA WYGAR!!! © egonik


A NA KONIEC NAJLEPSZE ZDJĘCIE DZIESIEJSZEGO DNIA!
Nie wymaga komentarza. Karmmy się tym widokiem.
Zakazany owoc:) © egonik


Dziś było trochę lirycznie.

…a bo pojeździłem rowerem i mnie trochę natchnęło:)




  • DST 19.11km
  • Teren 8.00km
  • Czas 01:08
  • VAVG 16.86km/h
  • VMAX 35.11km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Sprzęt SPRICK ACTIVE TREKKING
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nad jezioro

Niedziela, 16 października 2011 · dodano: 16.10.2011 | Komentarze 2

ŁAŁ…

Drugi dzień z rzędu na rowerze. Szalone to życie.

Nie kpiąc już więcej informuję, że pojeździłem dziś trochę po lesie. A na pewno wokół jeziora Duża Niemka.

Myślę sobie, że takie teraz będzie to jeżdżenie. Sporadycznie i wolno. Ale przecież nie ilość się liczy, ale jakość – tak gadają – więc będzie spokojniej. Będę się karmił tą jazdą, smakował ją bo nie będzie jej za wiele, więc będę się cieszył każdym kilometrem.

Tyle uzewnętrzniania. Czas do lasu.

Oto jak łatwo załapać się na fotkę © egonik


Powiedzmy, że nie zauważyłem że nie wolno. Poza tym „nie zauważyło” sporo ludzi jak się chwilę później okazało.
Że jak? © egonik


I już nad jeziorem. Świeże powietrze, cisza, dzika przyroda.
Był sobie pomost © egonik


Sztuka nowoczesna. Co autor też rzeźby miał na myśli?
Hmmmmmmmmmmmm... © egonik


Wokół jeziora.
Po korzeniach © egonik

Odbicie © egonik

Ławeczka © egonik


A na koniec rzut oka na Małą Niemkę. I przerwa na mms’y do rodziny i znajomych.
Szuwary © egonik

Prawie jak panorama © egonik


Zdjęcie dnia…:
Jeszcze jest zielono... © egonik


Oraz usterka dnia:
Pęknie, nie pęknie... Ostatnia żyłka... © egonik


Miłego tygodnia życzę:)

PS. Dziś było trochę cieplej. I miałem czapkę.




  • DST 12.86km
  • Teren 3.00km
  • Czas 00:44
  • VAVG 17.54km/h
  • VMAX 32.02km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Sprzęt SPRICK ACTIVE TREKKING
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dobre i te pare kilometrów

Sobota, 15 października 2011 · dodano: 15.10.2011 | Komentarze 2

Mało tego roweru ostatnio u mnie. I będzie coraz mniej bo zimowo raczej nie korzystam ale sporadycznie na pewno wyskoczę - czy to jesiennie, czy też zimowo.

Dziś tylko do Łochowic nad jezioro.
Zimno było i trochę ubiorowo się nie spisałem. Brak czapki to olbrzymi BRAK.
Sporo ciepła ucieka przez głowę:)

Łochowice po sezonie © egonik

Łochowice po sezonie - z drugiej strony © egonik


Ci, dla których sezon trwa cały rok...
Moczykije © egonik


A na lunch...

Hiszpańska tortilla w wersji mojej:)
Hiszańska tortilla © egonik


...ostatecznie dało się zjeść ale korekty są niezbędne:)




  • DST 39.52km
  • Czas 01:34
  • VAVG 25.23km/h
  • VMAX 42.13km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Sprzęt SPRICK ACTIVE TREKKING
  • Aktywność Jazda na rowerze

Średniowieczny klimat

Sobota, 3 września 2011 · dodano: 13.09.2011 | Komentarze 4

WPIS ZALEGŁY

Niestety brak czasu na jazdę a na pisanie Bloga tym bardziej…

ŚREDNIOWIECZNY KLIMAT czyli II Turniej Rycerski o Pierścień Księżnej Jadwigi Śląskiej.

Tego dnia miałem się karnąć do Strumienna i już.
Tuż przed wyjazdem dostałem telefon od mamy, że na Zamku jest fajna impreza, że Król jest i pełno rycerzy i że czuć średniowieczem – czyli, że nie pachnie.

…kazała mi zabrać aparat by uwieczniać…

Więc pojechałem gdzie trzeba, przykułem rower do bramy by jakiś rycerz mi nie podprowadził i poszedłem.

Na wejściu komitet powitalny. Średniowiecznie, że hej.

Załoga Ś - jak Średniowiecze © egonik


Tak jak mi zapowiedziano: był Król a dla ścisłości to Książ’e:) …i było pasowanko.
Pasowanie... - pasuje Ci czy nie? © egonik


Z konkretów to warto było zajrzeć do miejsca dla mniej pokornych, by obejrzeć czy też spróbować narzędzi wspomagających uzyskiwanie od człowieka prawidłowych odpowiedzi. Prawie jak we współczesnym teleturnieju.
Na zdjęciu łatwo rozpoznać kto jest gospodarzem programu…
Hexen Process © egonik


…no i poszczególne konkurencje:
Podaj łapę... © egonik

Patataj koniku... © egonik

...i hop na wyrko... © egonik


Na lunch średniowieczne przysmaki. Sama natura. Sery, kiełbaski, i inne wynalazki.
Średniowieczne żarełko © egonik

Średniowieczne żarełko - gotowanie mleka © egonik


Nutka przemysłu. TOKARKA.
…a na drugim planie jasnowłosa szwaczka – znaczy się coś tam wyszywała kobiecina.
Wyskrob sobie coś z drewna © egonik


Ogólnie to było mnóstwo ludzi w fajnych ciuchach…
Średniowieczni blokersi © egonik

Poszli nakarmić konie... © egonik


Rzut oka z tarasu widokowego na polanę.
Obozowisko © egonik


Oczywiście było kilka atrakcji dla najmłodszych, a w związku z tym, że do najstarszych nie należę, mama sfinansowała mi strzelanie z łuku… 1 zł za 3 podejścia… Ale była dumna jak choć raz trafiłem w tarcze…
Niby blisko a jednak daleko - oni na pewno byli lepsi ode mnie © egonik

Podstawy średniowiecznego naparzania © egonik


A na koniec słonko:)
Słońce na zamku © egonik

Zaszło się © egonik