Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Egonik z miasteczka Krosno Odrzańskie. Mam przejechane 24930.04 kilometrów w tym 1367.46 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.85 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 21493 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Egonik.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Dalsze wypady

Dystans całkowity:8238.12 km (w terenie 438.30 km; 5.32%)
Czas w ruchu:354:56
Średnia prędkość:23.03 km/h
Maksymalna prędkość:59.40 km/h
Suma podjazdów:4525 m
Suma kalorii:20876 kcal
Liczba aktywności:119
Średnio na aktywność:69.23 km i 3h 00m
Więcej statystyk
  • DST 74.14km
  • Czas 02:46
  • VAVG 26.80km/h
  • VMAX 45.79km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt SCOTT ' y
  • Aktywność Jazda na rowerze

Znów przez prom:)

Sobota, 28 czerwca 2014 · dodano: 30.06.2014 | Komentarze 0

Pomorsko - to ostatnia przeprawa promowa, z której jeszcze nie korzystałem w tym sezonie.

Nie korzystałem do teraz. Odra niska więc to był moment:) W sumie wystarczyło wziąć rower na plecy i przeskoczyć, ale co rejs to rejs:)

Trasa: Krosno >> Radnica >> Brody (tutaj też jest prom) >> Pomorsko >> Czerwieńsk >> Leśniów Wielki >> Krosno

Po drodze:
Rzeka Ołobok - mostek za Nietkowicami - po lewej
Rzeka Ołobok - mostek za Nietkowicami - po lewej © egonik
Rzeka Ołobok - mostek za Nietkowicami - po prawej
Rzeka Ołobok - mostek za Nietkowicami - po prawej © egonik

Jest i PROM:
Prom w Pomorsku
Prom w Pomorsku © egonik
Prom w Pomorsku - po drugiej stronie
Prom w Pomorsku - po drugiej stronie © egonik
Odra - jak zawsze piękna
Odra - jak zawsze piękna © egonik

W Czerwieńsku popas... Było jabłko, Tymbark, wafel i "kurczaki"...

...i powrót obwodnicą + obowiązkowy podjazd pod poznańską (trochę robi się to już nudne, no ale jak inaczej:))


Kategoria SPD, Dalsze wypady


  • DST 67.04km
  • Czas 02:27
  • VAVG 27.36km/h
  • VMAX 47.62km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt SCOTT ' y
  • Aktywność Jazda na rowerze

SPD - jazda nr 3

Niedziela, 15 czerwca 2014 · dodano: 15.06.2014 | Komentarze 0

Dziś pierwsze duże kilometry.

Wciąż w fazie testów:)

Po powrocie, na wieczór, ból kolan z przodu. Może to efekt podwyższonego siodła w związku z SPD...

Trwają analizy.

Przyzwyczajam się do butów i tego, że mięśnie trochę inaczej pracują.

Jutro dzień przerwy:)


Kategoria Dalsze wypady, SPD


  • DST 66.17km
  • Czas 02:25
  • VAVG 27.38km/h
  • VMAX 53.94km/h
  • Temperatura 37.0°C
  • Sprzęt SCOTT ' y
  • Aktywność Jazda na rowerze

Urodzinowo:)

Sobota, 7 czerwca 2014 · dodano: 07.06.2014 | Komentarze 0

...bo jak inaczej...

Najpierw zakupy poranne, potem gest od żony: "jedź bo masz ten swój niedoczas"...

I pojechałem do Czerwieńska. Przez Brody, a powrót przez Leśniów.

Po drodze oczywiście prom...:
> Czerwieńsk">> Czerwieńsk" src="http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,487452,20140607,na-promie-brody-czerwiensk.jpg" height="450" width="600">
Na promie - Brody >> Czerwieńsk © egonik
Zestaw przetrwalniczy
Zestaw przetrwalniczy © egonik

...a wieczorem: grill, piwko i relaksacja:)

Dzięki dla Rodziny za przygotowania, pomoc i bycie (na co składa się jedzenie i picie i dobry humor)!!!

PS. Słońce grzało już całkowicie w letnim klimacie:)Ciepło, ciepło... Proszę więcej pić:) W słońcu to już nawet ok 40 stopni było:)


Kategoria Dalsze wypady


  • DST 82.42km
  • Czas 03:14
  • VAVG 25.49km/h
  • VMAX 47.90km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Sprzęt SCOTT ' y
  • Aktywność Jazda na rowerze

Gubinek - Guben - Gubin

Sobota, 31 maja 2014 · dodano: 01.06.2014 | Komentarze 0

Tym razem pętla polsko - niemiecka. Niemiecki udział to jakieś 5 km, ale zawsze coś...

Trasa: Krosno >> Brzózka >> Gubinek >> Guben >> Gubin >> Chlebowo >> Maszewo >> Krosno

Oczywiście na powrocie przepłynąłem się promem:)

Fotki z "podrogi":
Popas przed Gubinkiem
Popas przed Gubinkiem © egonik

Guben - fontanna
Guben - fontanna © egonik

Guben - zegareczek
Guben - zegareczek © egonik

Guben - w kierunku Gubina (a po lewo jadą sobie rowery...)
Guben - w kierunku Gubina (a po lewo jadą sobie rowery...) © egonik

Ahoj!!! Prom zaraz odbije
Ahoj!!! Prom zaraz odbije © egonik

A na koniec widokówka:
Połęcko z rzutu promu
Połęcko z rzutu promu © egonik


Kategoria Dalsze wypady


  • DST 101.92km
  • Czas 03:48
  • VAVG 26.82km/h
  • VMAX 48.74km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt SCOTT ' y
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pierwsza SETKA w tym roku:)

Niedziela, 25 maja 2014 · dodano: 26.05.2014 | Komentarze 1

Słubice - czyli historia tam i z powrotem.

Pogoda fantastyczna, z rana nawet odrobinę chłodniej, prawie bez wiatru, a słonko pojawiło się około południa... I zjarało mi nogi i ramiona...:)

Cóż, trzeba się z tym liczyć, gdy sezon wchodzi w fazę na krótko:)

Po drodze kilka fotek:
Popas po drodze na nowo oddanym parkingu relaksacyjnym:)
Popas po drodze na nowo oddanym parkingu relaksacyjnym:) © egonik

Ten sam parking -
Ten sam parking - "panorama" © egonik

Słubice
Słubice © egonik

Rzut oka na Frankfurt
Rzut oka na Frankfurt © egonik

Niespodzianka - R.S.:):) ...spotkana na przejażdżce rowerowej:):) ...szok normalnie:)
Niespodzianka - R.S.:):) ...spotkana na przejażdżce rowerowej:):) ...szok normalnie:) © egonik

Szlaban na powrót
Szlaban na powrót © egonik

...a później to już tylko rosoły, kotlety, grille...

Niestety... DAŁO SIĘ ODPOCZĄĆ TEJ NIEDZIELI!!:)




  • DST 80.45km
  • Czas 03:09
  • VAVG 25.54km/h
  • VMAX 46.69km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Sprzęt SCOTT ' y
  • Aktywność Jazda na rowerze

Klasyk każdego sezonu, czyli Niesulice:)

Sobota, 26 kwietnia 2014 · dodano: 26.04.2014 | Komentarze 2

Dzień dość intensywny od samego rana, więc rower dopiero po 15tej.

Kiedyś do takiej wycieczki przygotowywałem się zdecydowanie dłużej, a dziś szybka decyzja... Fajnie tak po prostu jechać tam gdzie się chcę i do tego wrócić:)
Koszt: dwa izotoniki + banan + jabłko:)

Pogoda z burzą w tle. Lekki deszcz dopadł mnie dopiero przy wyjeździe z Gryżyny.

Trasa:
Krosno >> Radnica >> Sycowice >> Podła Góra >> Międzylesie >> CIBÓRZ >> Rokitnica >> Ołobok >> NIESULICE >> znów Ołobok >> znów Rokitnica >> Węgrzynice >> Gryżyna >> Bytnica >> Struga >> Krosno

Zdjęcia z fona (czyli wiadomo, że jakość jest co najmniej zastanawiająca...):

>> magiczne miejsce, które zawsze warto odwiedzić... Dla ogromnej większości to po prostu miejsce, gdzie jest psychiatryk, a dla mnie to magia na lata:)
Cibórz, miejsce wielu niespodzianek
Cibórz, miejsce wielu niespodzianek © egonik

>> Niesulice, tutaj nie zmienia się za wiele - duża woda
Niesulice na kilka miesięcy przed sezonem
Niesulice na kilka miesięcy przed sezonem © egonik

>> Prowiant
Banan - dobry bo żółty:)
Banan - dobry bo żółty:) © egonik
Niewyraźne jabłko... Dobre, bo to jabłko przecież
Niewyraźne jabłko... Dobre, bo to jabłko przecież © egonik

>> Skoro jechałem przez Gryżynę to jak mogłem po prostu ominąć to moje obsesyjne miejsce:)
Remont ośrodka popyla do przodu, stołówka już praktycznie wykończona (dziś pozostało tylko mycie szyb), nad wodę idzie się po trawie (ciekawe rozwiązanie, ale czy praktyczne??), domki się robią.
Gryżyna - jezioro
Gryżyna - jezioro © egonik

A jutro odpoczynek:)

Pozdrower!:)


Kategoria Dalsze wypady


  • DST 54.25km
  • Czas 02:22
  • VAVG 22.92km/h
  • VMAX 52.42km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt SCOTT ' y
  • Aktywność Jazda na rowerze

Piekło Przytoku 2014

Niedziela, 13 kwietnia 2014 · dodano: 15.04.2014 | Komentarze 0

Stało się!!!

Objechałem Piekło Przytoku!!!:)

Zgodnie z planem nie umarłem po drodze i zgodnie z planem zrobiłem 8/10 okrążeń.

Co więcej, to był mój debiut na wyścigach:) Jednak odrobina zdrowej rywalizacji przydaje się w życiu.

Wystartowało 111 zawodników:
- chłopaki - 103 sztuki,
- dziewczyny - 8 sztuk.

Miałem numer 103... I zająłem: 82 miejsce:)

I jestem z siebie dumny!:)
Oczywiście powtórka za rok:)

Bardzo dziękuję Asi za poświęcony czas, wsparcie zdjęciowe i najlepsze na świecie podanie bidonu jakiego mogłem doświadczyć!:)
Dzięki za wsparcie!:)

Fotki trzy:
Piekło Przytoku 2014
Piekło Przytoku 2014 © egonik
Piekło Przytoku 2014
Piekło Przytoku 2014 © egonik
Piekło Przytoku 2014
Piekło Przytoku 2014 © egonik


Kategoria Dalsze wypady


  • DST 86.12km
  • Teren 3.00km
  • Czas 03:28
  • VAVG 24.84km/h
  • VMAX 53.94km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Sprzęt SCOTT ' y
  • Aktywność Jazda na rowerze

WYCIECZKA DO CZERWA

Niedziela, 6 kwietnia 2014 · dodano: 06.04.2014 | Komentarze 0

Dla odmiany pojechałem na zwiedzanie – wycieczka jak za starych oldschoolowych czasów:)

…czyli wpadło trochę fotek…

Szalona trasa na dziś to:

Krosno >> Szklarka Radnicka >> Brody >> Pomorsko (PROM) >> Czerwieńsk(NA CIASTKACH) >> Nietków >> Leśniów Wielki >> Dąbie >> Brzeźnica >> Prądocinek >> Dychów >> Stary Raduszec >> Strumienno (OBIAD) >> Krosno

Ciepło, słonecznie, wmordewind na powrocie…

A po drodze…
>> Łajbą przez morze…
Prom w Pomorsku
Prom w Pomorsku © egonik

>> Tak żarło przez pierwsze 30 km…
Fajna
średnia na początek:)
Fajna średnia na początek:) © egonik

>> SKANSEN FORTYFIKACJI CZERWIEŃSK

Zapraszam do odwiedzenia strony skansenu: http://www.fortyfikacje.zgora.pl/

Skansen fortyfikacji czerwieńsk - schron bojowy
nr 765
Skansen fortyfikacji Czerwieńsk - schron bojowy nr 765 © egonik
Skansen fortyfikacji Czerwieńsk - schron
wartowniczy
Skansen fortyfikacji Czerwieńsk - schron wartowniczy © egonik
Skansen fortyfikacji Czerwieńsk - schron
obserwacyjny nr 766
Skansen fortyfikacji Czerwieńsk - schron obserwacyjny nr 766 © egonik
Skansen fortyfikacji Czerwieńsk -
przystań Czerwieńsk
Skansen fortyfikacji Czerwieńsk - przystań Czerwieńsk © egonik
Skansen fortyfikacji Czerwieńsk - ...????????
Skansen fortyfikacji Czerwieńsk - ...???????? © egonik

>> Podjazd w Nietkowie – prawie jak w górach…:)
Serpentyny
Serpentyny © egonik

>> Czas na odświeżenie starych klimatów widokowych:
Rzeka
Bóbr - okolice Brzeźnicy
Rzeka Bóbr - okolice Brzeźnicy © egonik
Drewniany most na Bobrze - Dychów
Drewniany most na Bobrze - Dychów © egonik
Drewniany most na Bobrze - Dychów
Drewniany most na Bobrze - Dychów © egonik
Gdzieś tam jest
Krosno:)
Gdzieś tam jest Krosno:) © egonik

>> Łabędź jaki jest, każdy widzi…
...swan
...swan © egonik

…a takie prezenty wyciąga się z Czerwa:
Kamyki od
Natalki i Dominiki:)
Kamyki od Natalki i Dominiki:) © egonik
…myślę, że to stąd spadek średniej na powrocie:)

Przypominam, że bezpieczeństwo ponad wszystko!!!
Niestety jazda drogą nr 276 ZG >> KO zawsze jest wielką przygodą… Masa pędzących aut, TIR’y… Mój odblaskowy plecak:
Zabezpieczenie
Zabezpieczenie © egonik

To na tyle:)

Have a nice week!:)


Kategoria Dalsze wypady


  • DST 60.43km
  • Teren 7.00km
  • Czas 02:29
  • VAVG 24.33km/h
  • VMAX 54.47km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Sprzęt SCOTT ' y
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zdążyć przed deszczem

Sobota, 22 marca 2014 · dodano: 22.03.2014 | Komentarze 0

Jest wiosna, jest i wiosenny opad... Wg. prognozy miało padać ok 15-16tej, więc cały ranek i kawałek popołudnia można było poświęcić na rower.

Poświęciłem:)

Odkurzona trasa: Krosno >> Osiecznica >> Dobrosułów >> Gryżyna >> Krosno (mniej więcej w środku 7 km przez las).

I w tym właśnie lesie strzeliłem kilka fotek:
> Gryżyna">> Gryżyna" src="http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,465791,20140322,trakt-lesny-doborosulow-gryzyna.jpg" height="675" width="900">
Trakt leśny - Doborosułów >> Gryżyna © egonik

Cóż, droga dość rozjeżdżona, więc była przygoda. Średnia poleciała - jak to w lesie:)

Poniżej najbardziej charakterystyczne miejsce dla tej trasy, czyli krzyżówka "lustrzane odbicie":
...albo w lewo, albo w prawo
...albo w lewo, albo w prawo © egonik

Mówią, że Polska jest w budowie... Co więcej, dzieje się to nawet w lesie:
Objazd w środku lasu - początek
Objazd w środku lasu - początek © egonik

Oczywiście znak zignorowałem i pojechałem sobie kawałkiem nowej, utwardzonej drogi leśnej:
Objazd w środku lasu
Objazd w środku lasu © egonik

Potem to już tylko w lewo, następnie kilka podjazdów i zjazdów i jest...:
Gryżyna (jezioro znaczy) drugiego dnia wiosny
Gryżyna (jezioro znaczy) drugiego dnia wiosny © egonik

Ośrodek jest w budowie - trwa remont wszystkiego i zaczyna to wyglądać naprawdę świetnie.
Jak wyrobią się do sezonu to będzie to najlepsza miejscówka ever!!!:)
A jak się nie wyrobią to i tak będzie, tylko że później:)

ZAPRASZAM, ZAPRASZAM, ZAPRASZAM!!!

...w drodze powrotnej trochę pokropiło, a mniej więcej o 17tej rozpadało się na całego (gdy to piszę, wciąż pada...).

Wycieczka OK, zważywszy na to, że wybrałem się bez prowiantu i czegoś ciekawszego do picia niż woda... Na lekkim kryzysie, ale spokojnie dokręciłem do domu:)




  • DST 53.37km
  • Czas 01:58
  • VAVG 27.14km/h
  • VMAX 40.36km/h
  • Temperatura 12.2°C
  • Sprzęt SCOTT ' y
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pięćdziesiątka...

Czwartek, 20 marca 2014 · dodano: 20.03.2014 | Komentarze 0

...po pracy.

Dziś pierwszy dzień super temperatur, więc rower obowiązkowy. Niestety najlepsza temperatura śmignęła mi przed nosem gdzieś w ciągu dnia... zawodowego.

Powrót o zmroku. Niby nic, ale padły mi baterie w przedniej lampce i czułem się jakoś tak dziwnie nie będąc widocznym dla aut z naprzeciwka.

Dodam tylko, że ostatnie bieganie pomogło z kondycją, więc raczej będę korzystał:)

A teraz najlepsze... Przejechałem się w moich nowych "ledżinsach" z pieluchą... Nawet dało się jechać:)
Żelazna łydka:) ...w ledżinsach
Żelazna łydka:) ...w ledżinsach © egonik

I widok na drogę... A na znaku jakby ostatnia oznaka zimy, która już odeszła w niepamięć:)
W kierunku domu - czyli jeszcze 25
W kierunku domu - czyli jeszcze 25 © egonik


Kategoria Dalsze wypady